Friday 2 December 2011

Albumiku cd.

Kolejna karta z albumiku. W ramach oswajania kolorów nieśmiało dodany cień. Nie przyglądajcie się cieniom zbytnio, bo wyda się, że każda literka swoją własną lampkę mieć musiała...;)

Aż się prosi ciemnoszary kolor otaczający napis i ludka, ale jeszcze nie umiem...
Na razie nie umiem :)
I przypominam, ludek nie jest mój, jest "własnością" albumiku.

2 comments:

Monia vel bobinia said...

ojtam ojtam :o) nawet jak się przyjrzeć tym literkom z bliska to nie można im nic zarzucić :o) cudowna karta !!!

Florens said...

Widziałam, dotykałam (nawet te niepublikowane strony) i jestem zachwycona! Chcę więcej, więcej, więcej!!! :)))