Tuesday, 27 December 2011
Kondolencje...
Śmiercią nagłą i niespodziewaną, w kwiecie wieku, odszedł mój kochany laptop... pozostawił mnie nieutuloną w żalu... Jak tu żyć bez internetu???
Wednesday, 7 December 2011
Albumiku cd.
Kolejny wpis do albumiku...
"Zakręcony" tekst brzmi następująco: "Chodzenie w koło ma swoją dobrą stronę: bezsprzecznie pozwala na dogłębne poznanie wszystkich tajników znienawidzonego obszaru... ;)"
"Zakręcony" tekst brzmi następująco: "Chodzenie w koło ma swoją dobrą stronę: bezsprzecznie pozwala na dogłębne poznanie wszystkich tajników znienawidzonego obszaru... ;)"
Czy ja już mówiłam, że nie cierpię scanów? Tak, wiem, wiem, że się powtarzam...
Tuesday, 6 December 2011
Friday, 2 December 2011
Albumiku cd.
Kolejna karta z albumiku. W ramach oswajania kolorów nieśmiało dodany cień. Nie przyglądajcie się cieniom zbytnio, bo wyda się, że każda literka swoją własną lampkę mieć musiała...;)
Aż się prosi ciemnoszary kolor otaczający napis i ludka, ale jeszcze nie umiem...
Na razie nie umiem :)
I przypominam, ludek nie jest mój, jest "własnością" albumiku.
Aż się prosi ciemnoszary kolor otaczający napis i ludka, ale jeszcze nie umiem...
Na razie nie umiem :)
I przypominam, ludek nie jest mój, jest "własnością" albumiku.
Thursday, 1 December 2011
Spotkanie scrapowe cd.
Niewiele prac zrobiłyśmy zajęte rozmową. W ramach przyzwoitości pociapkałyśmy kilka kartek:
Ten ostatni scan nijak nie jest podobny do żółto - zielonego pierwowzoru...
Subscribe to:
Posts (Atom)