Dziś jedno zdjęcie jednej kartki. Złoty embosing, różany stempel Altenew (niezwykłe stemple :) ), kredki (użyłam 4 kolorów: 1 biały, 2 różowe i 1 fioletowy) oraz dwa lolory tuszów zielonych. Bez względu na jakość artystyczną jestem zadowolona, że zamiast mówić: ja nie potrafię, po prostu to zrobiłam. Powoli do mnie dociera oczywista oczywistość, którą wyznaję jak Credo i której siła kończy się tam, gdzie zaczyna się serce połamane osądem. Czasem najlepszym lekarstwem na lęki i bóle, jest rzucić się głową naprzód i po prostu to zrobić :D
Serdecznie pozdrawiam :)
4 comments:
PIęknie wyszło:)
Dziękuję bardzo :)
W prostocie piękno, prawda?:) Karteczka niepowtarzalna i to jest to!
:*
Post a Comment