Friday 11 October 2013

Art yournal...

 Podczas prac z distressami czy mgiełkami, zostają pobrudzone kartki ksero. Niektóre z nich mają fantastyczne wzory a niektóre są jedynie podstawą do dalszych ciapkań, odbijań stempli przed wyczyszczeniem ich (im mniej tuszu, tym łatwiej je czyścić i mniej chusteczek zużywam ;) ), także tych nie używanych zbyt często, czy kolażowania... Ponieważ zebrałam już sporo takich kartek, złożyłam je na pół (nie przecinając - gramatura papieru bowiem jest angielska: 80g/m), dodałam okładkę obłożoną śliczną angielską tapetą i powstał album do "mediowania" :D













Pozostałe zdjęcia niestety nie wiem czemu w pionie zamieszczają się:





Pozdrawiam Was serdecznie i ciepło :)